Przedszkole online -grupa IV -4
Witajcie Drogie Dzieci po Świętach. Mamy nadzieję, że przeżyliście ten wyjątkowy czas w radosnej atmosferze mimo wszystkich niedoskonałości jakie nas spotkały. Tak więc zaczynajmy i zabierajmy się do pracy 🙂
Na początek krótka gimnastyka z DJ Miki. Stańcie wygodnie i zabieramy się do ćwiczeń. Drodzy Rodzice poniżej znajdziecie link do porannej gimnastyki, włączcie go swoim pociechom.
- https://www.youtube.com/watch?v=EuCip5y1464&list=PLt3FJASYjFdZHGrQHchgQekf2a1GgeAy0&index=1
- Po gimnastyce usiądźcie wygodnie na dywanie i posłuchajcie opowiadania „Bajeczka wielkanocna” A. Galicy. Odpowiedzcie na następujące pytania:
– Kogo obudziło słonko?
– Kto był pierwszy obudzony?
– Co zwiastowały bazie?
Wiosenne słońce tak długo łaskotało promykami gałązki wierzby, aż zaspane wierzbowe Kotki zaczęły wychylać się z pączków.
– Jeszcze chwilkę – mruczały wierzbowe Kotki – daj nam jeszcze pospać, dlaczego musimy wstawać?
A słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło:
– Tak to już jest, że wy musicie być pierwsze, bo za parę dni Wielkanoc, a ja mam jeszcze tyle roboty.
Gdy na gałęziach siedziało już całe stadko puszystych Kotków, Słońce powędrowało dalej. Postukało złotym palcem w skorupkę jajka – puk-puk i przygrzewało mocno.
– Stuk-stuk – zastukało coś w środku jajka i po chwili z pękniętej skorupki wygramolił się malutki, żółty Kurczaczek.
Słońce wysuszyło mu piórka, na głowie uczesało mały czubek i przewiązało czerwoną kokardką.
– Najwyższy czas – powiedziało – to dopiero byłoby wstyd, gdyby Kurczątko nie zdążyło na Wielkanoc.
Teraz Słońce zaczęło rozglądać się dookoła po łące, przeczesywało promykami świeżą trawę, aż w bruździe pod lasem znalazło śpiącego Zajączka. Złapało go za uszy i wyciągnęło na łąkę.
– Już czas, Wielkanoc za pasem – odpowiedziało Słońce – a co to by były za święta bez wielkanocnego Zajączka? Popilnuj Kurczaczka, jest jeszcze bardzo malutki, a ja pójdę obudzić jeszcze kogoś.
– Kogo? Kogo? – dopytywał się Zajączek, kicając po łące.
– Kogo? Kogo? – popiskiwało Kurczątko, starając się nie zgubić w trawie.
– Kogo? Kogo? – szumiały rozbudzone wierzbowe Kotki.
A Słońce wędrowało po niebie i rozglądało się dokoła, aż zanurzyło złote ręce w stogu siana i zaczęło z kimś rozmawiać.
– Wstawaj śpioszku – mówiło – baś, baś, już czas, baś, baś.
A to „coś” odpowiedziało mu głosem dzwoneczka : dzeń-dzeń, dzeń-dzeń.
Zajączek z Kurczątkiem wyciągali z ciekawości szyje, a wierzbowe Kotki pierwsze zobaczyły, że to „coś” ma śliczny biały kożuszek i jest bardzo małe.
– Co to? Co to? – pytał Zajączek.
– Dlaczego tak dzwoni? – piszczał Kurczaczek.
I wtedy Słońce przyprowadziło do nich małego Baranka ze złotym dzwonkiem na szyi.
– To już święta, święta, święta – szumiały wierzbowe Kotki, a Słońce głaskało wszystkich promykami, nucąc taką piosenkę:
W Wielkanocny poranek
Dzwoni dzwonkiem Baranek,
A Kurczątko z Zającem
Podskakują na łące.
Wielkanocne Kotki,
Robiąc miny słodkie,
Już wyjrzały z pączka,
Siedzą na gałązkach.
Kiedy będzie Wielkanoc
Wierzbę pytają.
- Zabawa orientacyjno – porządkowa „Zajączek do norki”.
Dziecko biega do puszczonej przez Państwa muzyki po pokoju. Na dywanie lub podłodze rozkładacie kilka gazet. Gdy wyłączycie muzykę mówicie hasło:Zajączek do norki. Dziecko w tym czasie musi skulić się na jednej z rozłożonych gazet. Czynność powtarzamy kilkakrotnie.
- Karta pracy do wykonania
Jeżeli nie możecie Państwo wydrukować karty to proponuję zabawę w „Zajączku gdzie jesteś”
Bierzecie Państwo pluszaka i prosicie dziecko aby usadziło pluszaka np.:
- za fotelem
- pod fotelem
- przed fotelem
- na fotelu
- obok fotela
Niech dziecko określi słownie w jakiej pozycji znajduje się zajączek 🙂
Karta pracy